Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

Jasna

Ja bardzo lubie te z Leslie Nielsenem (naga bron). glupie, ale nie wulgarne i nie udajace ze chca cos przekazac. Najgorsze sa tzw pogodne komedie, wylacznie dla kobiet, w których nic nie ma zabawnego za to film sie dobrze konczy.... Confused

olag

A ja normalnie polecam film który bedzie w niedziele (niepamietam dokładnie tytułu). Jest o tym jak żaba Kermit została sławna Very Happy

Bedzie o 11.00 jeśli kogos to zainteresuje....

Cleopatra

Witajcie

Przykro mi. ale pomimo wielu obejrzanych przeze mnie filmow, nie moge sie z wami podzielic moimi refleksjami. Nie dlatego, ze nie chce ale z przyczyn czysto technicznych.
Istnieje bowiem masa filmow ktore maja zupenie inny tytul ( 99% filmow ogladam w wersji niemieckiej) niz tytul polski. Trudno wiec podzielic sie opinia jesli sie nie wie, jak brzmi tytul polski danego filmu. Crying or Very sad

Ale z przyjemnoscia czytam wasze komentarze !

Zycze wszystkim milego wieczoru

*****

Jasna

Nie przejmuj sie, przynajmniej Twoj niemiecki dzieki temu jest ganz gut Smile

Mieszkasz na stale w Nieczech?

Cleopatra

Witaj JASNA Very Happy

To fakt, ze ogladajac na codzien filmy w wersji niem. i prowadzenie wszelkich rozmow sprzyja "szlifowaniu" jezyka.

Tak, mieszkam m.in. na stale w "D", ale i w Alexandrii. Zalezy to bowiem od pory roku. Gdy w Europie laduje ZIMA, ja lece (najczesciej) do Alexandrii i tam "zimuje" i powracam z wiosna. Very Happy

Ale tegoroczne lato splatalo mi wielkiego figla... Very Happy

******

Martusia

A ja lubie polskie komedie:) te wulgarne tez:)
a z zagranicznych: "Dziewczyna z sasiedztwa" Smile

czarnooka

ja nienawidze glupich komedii jasna:|.. dla za prymitywne szkoda czasu... ten aktor nie jest dla mnie smieszny.. nie moj gust... a ja jednak lubie komedie tylko nie glupie... ja lubie will smitha:).. hahaha wole juz jego... jim carrey ma i glupie ale ma niektore calkiem calkiem ..mi sie wydaje z e to kwestia aktora ktory gra w danym filmie... i mozemy o aktorach porozmawiac grajacych w komediach hahahahaha pozdr:)

czarnooka

a kto z Was ma film do ktorego lubi powracac.. a jak co to zapadl w pamieci.. i chetnie by oggladnal znow?... hmmm ja wam powiem ze ja mam taki ogladany w 1990 roku .. haha ale czasy i ile filmow i modne bylo miec video:)... a film ktory mi zapadl podobala mi sie fabula muza aktrzy .. no fajny film... oglada sie lekko ale jestes ciekawy co bedzie dalej:)...to

"Pracujaca dziewczyna" po ang. "Working girl"..rez. mike nichols, film nakrecony w 1988 roku.. a jest o tym jak to jedna kobieta chciala osiagnac kariere zawodowa. nie spelniajac sie w dotychczasowej pracy rzucila ja i przeszla do pracy jako sekretarka w jednym z biurowcow. tym razem miala szefowa zamiast szefa. zapowiadalo sie dobrze, lecz w zyciu prywatnym nie za bardzo, gdyz przylapala meza z inna w lozku, wiec go rzucila i pstanowila ze tym razem jej sie uda cos osiagnac w zyciu. Traf chcial ze szefowa zlamala noge na nartach podczas wyjazdu i Tell (ta kobieta) postanawia ja zastapic. podajac sie za szefowa zalatwia interes zycia, lecz i przy okazji jednego spotkania w interesach zakochuje sie w jednym z kontrahentow, ktory domyslajac sie co biega wtajenmnicza go i razem robia ryzykowny interes. szefowa dowiaduje sie, ze sekretarka cos na boku zalatwia od razu wraca do pracy z noga w gipsie, i przypisuje sobie ubity interes sekretarki. natomiast nie udaje jej sie przywlaszczyc, no i taki happy end mozecie sie domyslec:P... ale film fajny... lubie starsze filmy tez:)...

czarnooka

oj a aktorzy to melanie grifit, harrison ford Wink

Jasna

Czarnooka, witaj Smile

Working Girl, tak, widzialam, kilka razym za kazdym razem mi sie podobalo. Ona sprytna, Harrisson przystojny Wink

Ja z kolei nie lubie komedii z Jimem Carreyem, ale niekomedie w ktorych gral juz tak. Np TV Man czy jak tam sie ten film nazywal. Ciekawy i dajacy do myslenia.

Will Smith? Uwielbiam! Pasjami. Faceci w czerni I i II znam prawie na pamiec; polecam jego najnowszy film, Hatch - milutka komedia dla kobiet. A i faceci tyle mogliby skorzystac - Ariel, to podrecznik podrywania! W dodatku niezawodny Smile

I Robot - doskonaly (tym bardziej ze nie znalam pierwowzoru, o ktory rzucaja sie fani Asimowa).

Co do Nielsena - jeszcze jakis czas temu wstyd byloby mi sie do tego przyznac ze lubie komedie z nim (nie wszystkie, ostatnio widzialam gniota) - bo uwazam sie za inteligentna osobe itp. W dodatku kilka lat temu z calym przekonaniem twierdzilam ze sa glupie... Ale jakis czas temu postanowilam byc szczera w stosunku do siebie i inaczej zaczelam postrzegac wiele rzeczy... Film, zeby dac rozrywke i wytchnienie nie musi byc madry. Co wiecej, madre filmy doluja zazwyczaj, i to czasem na dlugo, a tego nie lubie. Ja wole przebywac z Aniolami...
Pozdr,

czarnooka

o tak jasna widzilam ja robot swietny.... obiecal swojemu dziecku ze zagra w jakims filmie ktory nie bedzie komedia... hmmmm... will smith uwazam niezle odkrycie w swiecie filmu:) Smile

...a nielsena jak nie lubie tak nie bede go lubiec..... on mnie nie bawi a raczej smieszy a bawic a smieszyc co innego...

Pozi

Jasna, bo nie jestem do końca pewien, miałaś na myśli Truman Show?

Jasna

o, chyba tak. O gosciu ktory w pewnym momencie orientuje sie ze wszystko dookola kreci (filmowo tez Smile

) sie dokola niego i ze wszyscy obseruja jego zycie jako serial. Podobala mi sie jego determinacja zeby sie wyrwac na wolnosc. Zastanawiam sie czy troche nie bedzie podobny film "Island," Wyspa, tez jest cos o oszukiwaniu kogos na temat jakiegos miejsca, ten ktos sie orientuje i chce uciec... Ale chyba bardziej thrillerowaty.
Wiedze o "I Robot" rozpowszechniam w pracy, i dobrze mi idzie, ludzie sie dziwia ze nie slyszeli, i po obejrzeniu mowia ze sie podobalo.

Czy widzial ktos "Autostopem przez galaktyke?"
Pozdr

Dawid

Moje ulubione komedie to Bruce Wszechmogący, Johny English, Mrówki w gaciach, a z seriali to Przyjaciele

anulka

Ja niemam ulubionych komedii. Ogladam jak niemam co robić Very Happy