Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

sok pomidorowy

no tak dawno mnie nie było .... co do tego filmu naprawde niezly ja lubie takie ambiciory jest co ogladac jakas tresc i ładni aktorzy... Yellow_Light_Colorz_PDT_08

(nie pytajcie mam trochę dziwny gust hehe )

Gajusz Mariusz · Wysłany: Nie 14:28, 18 Mar 2007 Temat postu:

Na szkoleniach z zakresu "jak rozmawiać z młodzieżą o trudnych tematch" obejrzeliśmy świetny a zarazm wstrząsający film. Było nas na sali 20 osób i płakaliśmy jak dzieci. (mimo iż wszyscy ukończyli już 23 rok życia) Tenasam film był wystawiany w KCK Kielce 13 lutego przed walentynakami i młodzież w liczbie 800 osób również płakała. Film jest o prawidzwej miłości i wielkim cierpieniu na tym tle. Ta historia dwojga ludzi jest tym bardziej wstrząsająca że jest prawdziwa. Film jest z gatunku dokumentalnych. Nie zdradzę wam fabuły ale WIERZCIE mi jeszcze żaden film tak na mnie i moich kolegów i koleżanki nie wpłynął. Rozmwoa o tym filmi z młodzieżą jest o tyle trudna że po obejrzeniu go przez 30 min siedzicie wryci w krzesła. Słowa grzężną wam w gardle.

Ten film nosi tytuł

"HISTORIA TAMARY I SWENA"

Ps Można go kupić i warto tak samo jak pamiętnik TAmary (nie pamiętam tytułu)
Najgorsze jest jednak to że ludzie nie znają tego filmu i w sklepach nawet nie spoglądają na prawdziwą historię ludzkiego życia.

Dawid

Wczoraj w godzinach nocnych na TVP Kultura obejrzałem ciekawi film produkcji polskiej To ja, złodziej

Jajo (Jan Urbański) ma 16 lat i smykałkę do elektroniki. Gdyby żył w normalnych warunkach jego ambicją zapewne byłoby ukończenie studiów na politechnice i praca w firmie komputerowej. Niestety, Jajo nie ma najmniejszej możliwości, by wykorzystać swój talent w dobrym kierunku. Matka i ojczym spędzają czas na nieustających libacjach. W tym odwróconym do góry nogami świecie to Jajo zarabia na "dom", pracując w warsztacie samochodowym u niejakiego Wyskocza (Janusz Gajos). Wyskocz, były bokser, traktuje chłopca jak syna. Chociaż jego warsztat też nie jest "czysty", za wszelka cenę chce uchronić chłopca przed zejściem na złą drogę. Z kolei Jajo wcale nie kryje się z tym, że jego największym marzeniem jest dostanie się do gangu samochodowego Maksa (Maciej Kozłowski): "Nie będę do końca życia zamiatał warsztatu i przykręcał śruby. Chce żyć tak jak Maks, bo to jest życie".

Grają jeszcze Wieczorkowski, p. Feldman, Frycz, Olbrychski, Globisz, Dykiel.

Mr Gumby

Makbet z 1947 roku z Orsonem Wellsem jako reżyserem i aktorem... film fantastyczny, chyba najlepsza wersja Makbeta w historii Cool

aurynka

Wczoraj oglądnęłam sobie Cube2 Yellow_Light_Colorz_PDT_27

Jak dla mnie Matrix w wersji psychologicznej. Strasznie mi sie podobał. Very Happy

Chciałabym kiedyś zobaczyć rysunek takiego sześcianu Very Happy

inwersja · Wysłany: Śro 21:26, 26 Mar 2008 Temat postu:

Polecam:

"The Wall", hmm film o samotności, o budowaniu murów między człowiekiem, a resztą świata, o ucieczce. a przez cały film przewija się muzyka grupy Pink Floyd - mojego ulubionego zespołu Wink

"Efekt motyla", bardzo fajne pomysł, końcówka mogłaby być lepsza.

"Milczenie owiec", to już klasyka, bardzo dobrze zrobiony

"Hannibal", kolejna część "Milczenia owiec"

"Zielona mila", film na podstawie książki, tytułowa zielona mila to ostatnia droga jaką pokonują więźniowie skazani na śmierć, na krześle elektrycznym, trochę magi, dobra fabuła i ponad dwie godziny warte obejrzenia.

"Requiem for a dream", o narkotykach, ale przede wszystkim o samotności, po obejrzeniu tego filmy jestem pewna że nigdy nic nie wezmę...

"Siedem", człowiek z poczuciem misji zabija kolejno ofiary za to że popełniają jeden z 7 grzechów głównych, koniec bardzo dobry, zresztą jak cały film

"Skazany na bluesa", o Ryśku Riedlu, choć miejscami mija się z prawdą, jak ktoś chciałby większą zgodność z prawdziwym życiem dawnego wokalisty Dżemu odsyłam do książki: "Rysiek" (Jan Skaradziński)

"K-Pax", o przybyszu z innej planety, o ludzkim kształcie, który trafia albo do domu starców, albo w inne miejsce (niestety, nie pamiętam całkowicie fabuły, dawnooo oglądałam...) w każdym razie pamiętam, że warto było obejrzeć, później dowiedziałam sięże to film na podstawie książki i że na pewno w formie książkowej jest jego dalsza część, może kiedyś we wakacje sobie poczytam.

"Ptasiek" ekranizacja powieście Whartona (swoją drogą też bardzo dobrej;)) książka o chłopcu, który nie potrafił odnaleźć się w otaczającej go rzeczywistości. Miał jedno wielkie marzenie, chciał latać, tak jak latają ptaki. Założył hodowlę kanarków i coraz badziej żył w dwóch światach.

"SW" ta seria jest chyba ogólnie znana. Gwiezdne wojny, Jedi, inny świat

pamięta mnie jeszcze ktoś? Wink

Dawid · Wysłany: Śro 21:32, 26 Mar 2008 Temat postu:

Ja pamiętam Smile

Oglądałem "Efekt motyla" ale nie do końca, nie mogę oglądać filmów w telewizji, bo zasypiam, tak więc końcówka mnie ominęła.
"K-Pax" mi się bardzo podobał Smile

A "Skazanego na bluesa" momentami nie mogłem oglądać, zbyt dosadny, ale jako film świetny.

inwersja · Wysłany: Śro 21:37, 26 Mar 2008 Temat postu:

jak miło

w sumie, skoro nie "doczekałeś" końcówki "Efektu motyla", to żadna wielka strata Very Happy

pozdrawiam cieplutko Smile

inwersja

Wczoraj obejrzałam film: "Mechaniczna pomarańcza".

Jest to film z serii "Jeśli raz obejrzysz nie zapomnisz". Po obejrzeniu, pojawia się refleksja, czy człowiek, który pozostaje pozbawiony moralnego wyboru między czynieniem dobra, a zła i czyni wyłącznie dobro (z przymusu) może być człowiekiem dobrym? Warto go obejrzeć, mimo, że jest wiele scen hmmm brutalnych, które mnie odtrącają. Ale ogólna wymowa filmu jest świetna. Polecam

Nightgale

enzymek

A ekranizacje książki Prachetta oglądaliście: chodzi o Piekło pocztowe? Trzeba zerknąć na ramówkę Hbo, może jeszcze lecą powtórki. A dzisiaj może nam sie poszczęścić, oglądajcie Hbo [link widoczny dla zalogowanych]

Tusia

polecam:
Krwawy diament
Skazani na Shawshank ( tu też można najpierw przeczytać - [link widoczny dla zalogowanych])
Lot nad kukułczym gniazdem. Smile