Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

czarnooka

jasna maga heheheh wiem tj domyslam sie gdzie jest haha i napewno nie ma czasu na kompa... Wink

.. ale jak wroci bedzie widac:)...

Jasna

to dobrze ze wroci Very Happy

Nightgale

Wracając do tematu :
Właśnie przeczytałem słynny Kod…
Czemu dopiero teraz ?
Próbowałem kiedyś w pracy na kompie ale mnie zmęczył , albo znudził .
Nie pamiętam już .
A poza tym nie lubię poddawać się psychozie tłumu i łapać za coś co jest akurat na topie .
I powiem szczerze : wielkie rozczarowanie !
Książka która miała być nie wiem jaką sensacją dla mnie okazała się średniej klasy kryminałem z kilkoma rzekomo sensacyjnymi i łamiącymi doktryny religijne wątkami .
Cała fabuła jest dęta jak sto nieszczęść .
Akcja rozwija się naiwnie i bezsensownie .
Intryga naciągana na siłę i przewidywalna jak telenowela.
Ogólnie – nędza !
Gdyby nie było wokół tej książki takiego zamętu medialnego , może moje zdanie nie było by tak krytyczne .
Ot po prostu książka jak każda inna .
Ani bardzo nudna , ani wybitna .
Ale po tym całym zamęcie medialnym spodziewałem się czegoś poważniejszego.
Niestety nawet najbardziej kontrowersyjny wątek – rzekomo podważający doktryny wiary katolickiej okazał się zwyczajnie nędzny .
Może dla jakiejś kuchty od harlequinów teorie przedstawiane przez Dona Browna na temat Chrystusa i jego życia , ewangelii gnostyckich i innych herezji mogą być odkrywcze , obrazoburcze i fascynujące .
W moim wypadku wzbudziły trochę zdziwienia i lekki uśmiech politowania .
Może dlatego , że historią kościoła , a zwłaszcza herezji w nim interesuje się i zajmuje od wielu lat .
I jak na amatora uważam że mam niezłą wiedze i bibliotekę na ten temat .
Tak więc w Kodzie… nie znalazłem nic odkrywczego .
Więc reasumując kiepską fabułę i brak jakichkolwiek rewelacji w tej książce wystawiam jej 3/10 za treść , a 10/10 za marketing .
Zrobienie super bestselleru z takiej miernoty dowodzi , że na tym świecie wszystko da się wypromować .
No chyba , że kościół dostał niezłą wziątke za zrobienie szumu wokół tej książki co automatycznie napędziło czytelników .
Jak wiadomo , co zabronione jest najbardziej pożądane .
Pozdrawiam i zapraszam do wymiany poglądów…………….

samaro

Vampire_count

Nightgale

mirage

CIekawa ksiazka, zawiera ciekawe teorie, czyta sie ja jednym tchem. Niestety zbyt wileu ludzi bierze ja doslownie Razz

labo

Ksiazka ciekawa, autor ma duza wyobraznie:)

henryk.wa

Ale film taki sobie. Książka wciąż leży aby ją ruszyć, jednak nie mam czasu stale cos innego czytam

wellonme

książka jak i film na bardzo wysokim poziomie Wink

mogę śmiało każdemu polecić!

siuday

średnie

merlin

Planuję to przeczytać bo same dobre opinię słyszalam Smile