Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej
Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego! Amatorzy zbudowali arkę, a profesjonaliści Titanica!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niemoralna propozycja

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna -> Seks
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mistrzkungfu
Licealista



Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skarzysko-Kamienna

PostWysłany: Wto 23:44, 14 Lis 2006    Temat postu: Niemoralna propozycja

Mam pytanie zwiazane z filmem "Niemoralna propozycja" Wiekszosc z Was go pewnie widziala gdyz jest to stary film z Robertem Redfordem, Demi Moore i Woody Harrelsonem . A dla tych ktorzy nie widzieli sprobuje krotko strescic : Małzenstwo majace problemy finansowe dostaje propozycje od pewnego milionera, ktory oferuje glownemu bohaterowi 1 milion dolarow za noc z jego malzonka.

Zanim postawie pytanie (ktore oczywiscie brzmi "Czy zgodzilibyscie sie na taka propozycje") chcialbym troche "ubrawic" okolicznosci. Zalozmy ze Wasza ukochana/ukochany jest smiertelnie chory, aby mogl/mogla przezyc konieczna jest operacja, ktora kosztuje 1 milion dolarow. Czy zgodzilibyscie sie wowczas na noc z milionerem/milionerka aby ratowac bliska osobe? Czy takie postepowanie byloby waszym zdaniem poswieceniem czy jednak zdrada? Czy okolicznosci sa wazne czy nic nie zmieniaja ? Jak postapilibyscie sami bedac ciezko chorymi ? Pozwolilibyscie drugiej osobie aby ratowala Was w ten sposob? Zabronilibyscie jej tego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:32, 15 Lis 2006    Temat postu:

nie wiem.

to tyle ode mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
November Rain
Magister



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza chmur

PostWysłany: Śro 9:57, 15 Lis 2006    Temat postu:

ciężko spekulować w takim temacie
mogę powiedzieć tyle co gibemarvel

nie wiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roxanne
Noworodek



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:06, 16 Lis 2006    Temat postu:

jeżeli zależałoby mi na życiu tej osoby, nie traktowałabym tego tak. ważniejsze byłoby dla mnie życie kogoś, kogo kocham i to, ze mogę cokolwiek zrobić. zdecydowałabym się na taki układ, oczywiście gdyby to była ostateczność albo jedyna możliwość.
jednak ta ukochana osoba może to odebrać, jak zdradę. na pewno nie mówiłabym jej od razu, w jaki sposob zdobyłam pieniądze na operację. potem to już nie będzie istotne, czy jesteśmy razem, czy nie. wszystko da się wybaczyć, jeśli się żyje...
tak odchylając się od głównego tematu - ta umowa musiałaby być pewna. żadnych spotkań po, zero kontaktu, dyskrecja. oznacza to, że ten milioner musi być osobą zaufaną albo chociaż wiarygodną.
ogólnie mówiąc trudna sytuacja, ale da się z niej wyjść cało, jeśli się wszystko dobrze zaplanuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 20:06, 18 Lis 2006    Temat postu:

hmm.. z jednej strony co oczy nie widza to sercu nie zal.. mozna nic nie mowic tej drugiej osobie....jak wogole da sie to ukryc.... a z innej strony.. mozna powiedziec o wzystkim swojemu ukochanemu i jak sie na zaopatruje...bardzo ciezka decyzja gdyz i ciezka sytuacja i problem do rozwiazania....wiele dylematow.. to zalezy jaki jest ten nasz ukochany czy ukochana.....tez nie wiem.. trzeba byc w takiej sytuacji...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleopatra
Zasłużony weteran



Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alex.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:42, 09 Mar 2007    Temat postu:

Wink Ja bym tego nie zrobila. Coz... Kazdy ma swoje morale, swoja wartosc. Nie umiala bym zyc z takim obciazeniem psychicznym. Czula bym sie brudna do konca zycia. Poza tym mysle, ze kochajaca mnie osoba nigdy by ode mnie nie wymagala takiej ofiary - bo ja bym takiej nie przyjela. odmieniajac role.

I jeszcze jedno, jesli by byla koniecznosc przeprowadzenia takiej kosztownej operacji, istnieje zawsze mozliwosc zbiorki pieniedzy przez rozne instytucje. Nikt nie jest sam na tym swiecie, a prostytucja (chocby jedyny raz), nie jest wyjsciem z sytuacji. Tylko bezradni wybieraja najlatwiejsza droge do rozwiazania problemu. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aurynka
Wykładowca UJ



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...from the never ending story...

PostWysłany: Pią 6:35, 09 Mar 2007    Temat postu:

Oba wyjścia są złe, więc trzeba wybrać to mniejsze zło. Jeśli partner godzi się na to szleństwo, to myślę, że należałoby wybrać jednak właśnie tę stronę całej sytuacji. Tutaj jedynie jedna noc, a tam całe życie. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr Gumby
Magister



Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:25, 14 Mar 2007    Temat postu:

moja odpowiedź brzmi...

NIE

i tyle w tym temacie Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid
Administrator



Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zaleszany
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:26, 14 Mar 2007    Temat postu:

Hmm tutaj się zdziwiłem. Krzysiu, możesz szerzej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolo
Profesor



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pyrlandia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:12, 14 Mar 2007    Temat postu: Re: Niemoralna propozycja

mistrzkungfu napisał:
Mam pytanie zwiazane z filmem "Niemoralna propozycja" Wiekszosc z Was go pewnie widziala gdyz jest to stary film z Robertem Redfordem, Demi Moore i Woody Harrelsonem . A dla tych ktorzy nie widzieli sprobuje krotko strescic : Małzenstwo majace problemy finansowe dostaje propozycje od pewnego milionera, ktory oferuje glownemu bohaterowi 1 milion dolarow za noc z jego malzonka.

Zanim postawie pytanie (ktore oczywiscie brzmi "Czy zgodzilibyscie sie na taka propozycje") chcialbym troche "ubrawic" okolicznosci. Zalozmy ze Wasza ukochana/ukochany jest smiertelnie chory, aby mogl/mogla przezyc konieczna jest operacja, ktora kosztuje 1 milion dolarow. Czy zgodzilibyscie sie wowczas na noc z milionerem/milionerka aby ratowac bliska osobe? Czy takie postepowanie byloby waszym zdaniem poswieceniem czy jednak zdrada? Czy okolicznosci sa wazne czy nic nie zmieniaja ? Jak postapilibyscie sami bedac ciezko chorymi ? Pozwolilibyscie drugiej osobie aby ratowala Was w ten sposob? Zabronilibyscie jej tego?




Wydaje mi się, że wszystkie odpowiedzi będą (na tak lub na nie) tylko próbą odpowiedzi.
Tylko osobiste doświadczenie (oby nie) takiej sytuacji jest w stanie dać odpowiedź na takie pytania.
Co mi da, że w tej chwili "wyobrażę" sobie tą sytuację i podejmę decyzję taką, czy inną.
Ile osób myśli irracjonalnie, kiedy znajdzie się w tej sytuacji na prawdę.
Raczej należałoby zapytać o to te osoby, które takie coś przeszły.
Co myślały o tym przed a jak to wyszło gdy trzeba było podjąć"na żywo" taką decyzję.
Dlatego moja odpowiedź nie padnie i chciałbym abym nie musiał takich decyzji podejmować.
Jednak kiedy bym musiał wybierać będę się wtedy martwił "na żywo"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
singmore
Przedszkolak



Dołączył: 02 Wrz 2016
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:07, 02 Wrz 2016    Temat postu:

za taka kase nie ma mowy o zdradzie Razz pewnie że bym się zgodziła, a gdyby to szło w drugą stronę z wielką przyjemnością wysłała bym faceta żeby to zrobił ! Very Happy oczywiście połowa kasy dla mnie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna -> Seks
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin