Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej
Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego! Amatorzy zbudowali arkę, a profesjonaliści Titanica!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dwadzieścia pięć lat temu.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna -> Temat rzeka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dawid
Administrator



Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zaleszany
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:51, 13 Gru 2006    Temat postu: Dwadzieścia pięć lat temu.

Dzisiaj dwudziesta piąta rocznica wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. No i tak sobie pomyślałem, że większość użytkowników forum nie pamięta tego okresu, lub nawet się w nim nie urodziło. Tak więc może ktoś coś opowie? Historie z życia wzięte, anegdoty, tolerujemy wszystko.

Kto pierwszy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AMDA
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie

PostWysłany: Śro 13:50, 13 Gru 2006    Temat postu:

Kiedy został wprowadzony stan wojenny miałam prawie dwa latka, hehe, niewiele rozumiałam. Pamiętam takie kartki na cukier, pół kg na święta od WRON-u. Trzeba też było pisać podania żeby wyjechać poza miejsce stałego zamieszkania. Muszę kiedyś posłuchać maminych opowieści, być może nawet i anegdot związanych ze stanem wojennym.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AMDA dnia Śro 15:39, 13 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleopatra
Zasłużony weteran



Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alex.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:09, 13 Gru 2006    Temat postu:

Uffffffffffff... to byl koszmarny czas do ktorego nawet nie chce wracac. Za duzo bylo problemow dnia codziennego. Makabryczne kolejki w ktorych sie stalo po kilkanascie godzin bez nadziei, czy starczy dla mnie masla, cukru, smalcu itd..... To byly podstawowe artykuly zywnosciowe a niestety ich nie bylo.

To byl naprawde koszmar i nie chcialabym tego drugi raz przezywac!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nightgale
Wykładowca UJ



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 19:44, 13 Gru 2006    Temat postu:

Hmmm
No różne się rzeczy działy .
Po pierwsze nie było Teleranka.
Tego nie wybacze !!
Ale za to po mojej ulicy jeździły SKOT-y i inne BTR-y.
Była atrakcja .
Ja pół dnia spędziłem z nosem przyklejonym do szyby .
Moja matka w ramach buntu obywatelskiego olała "prośbe" o nie wychodzenie z domu bez ważnego powodu i pojechała ze mną w drugi koniec miasta do swojej siostry .
Bo była umówiona .
Zresztą przyznaje jej racje w olaniu tej "prośby" .
Nie można się dać spacyfikować ot tak bez oporu . Smile
Co dalej...?
Pamiętam , że makabrycznego obciachu sobie narobiłem jak w środku nocy wpadł do nas do domu kitrający się przed aresztowaniem opozycjonista (nazwiska nie podam bo to znana figura i jakaś strasznie daleka ale rodzina) .
Jak wpadł do nas to ja się obudziłem , wyskoczyłem z łóżka i z wrzaskiem TATA TATA !! uwiesiłem mu się na szyi .
Nie wiem kto miał głupszy wyraz twarzy on czy ja .
Dodam , że mój ojciec w tamtym okresie przebywał za granicą i pory o których przyjeżdzał co pare miesięcy były nader różne ale najczęśściej w nocy.
Co do kolejek to owszem pamiętam makabryczne i cholera wie po co bo i tak nic nie było.
Aha , jeszcze zobaczyłem jakiegoś obcego typa na klatce i wydarłem się na cały regulator ZŁODZIEJ !! .
Moja babcia obcięła czającego się SB-ka i wywarczała : "no to sie wnusiu dużo nie pomyliłeś....."
Cleo - aż tak negatywnych wspomnień jak Ty nie mam .
Może młodszy byłem poprostu .
Jestem z 74 rocznika więc miałem lat , a zresztą sami se policzcie Laughing
Co taki szczeniak może zrozumieć i zapamiętać ??
Pamiętam , że się pisało na murach , że WRON-a skona ale po jaką cholere się to pisało to pamiętam , że nie wiedziałem.... Confused
Jak mi się przypomni coś śmiesznego z tych bądź co bądź ciekawych czasów to napisze ku wiadomości młodzieży Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sok pomidorowy
Inżynier



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza mackowej gruszki ;] czyli lublin

PostWysłany: Śro 19:47, 13 Gru 2006    Temat postu:

oglądałam z babcią w tv wspomnienia moja babcia tylko krzyczała "czerwone małpy!!" mnie na świecie jeszcze nie było dlatego trochę o tym poczytałam trochę posłuchałam od rodziny mozna miec ogólny zaryz tragicznych wydarzeń... [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleopatra
Zasłużony weteran



Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alex.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:40, 14 Gru 2006    Temat postu:

Nightgale... Tak, trudno oczekiwac od ciebie abys pamietal tamte czasy.... Ale ja je pamietam az nazbyt dobrze. Moze jednak wam troche napisze o tamtych czasach....

To, ze bedzie wprowadzony stan wojenny wiedzialam juz znacznie wczesniej. Mialam w rodzinie osoby ktore pracowaly w milicji, sluzbach bezpieczenstwa i mimo, ze bylo to scisle tajne, bylismy na biezaco informowani, co sie swieci. Jednakze jakos nie umialam sobie tego wyobrazic czy pojac. Obserwujac jednak wszystko co sie wokol mnie dzieje coraz bardziej do mnie docieral caly problem. Sytuacja byla bardzo napieta, coraz wiecej krazylo milicjantow, ubekow, zomo, omo a nawet wojsko - czego wczesniej sie nie widzialo, (nie w takiej ilosci). No i towary w sklepach w ciagu jednej nocy zniknely z polek.

Wieczorem 12 grudnia wpadl do mnie czlonek rodziny ( w towarzystwie pieciu w moro uniformach milicjantow), i poinformowal mnie, ze w nocy bedzie wprowadzony stan wojenny. Ze mam sie dobrze zamknac w mieszkaniu i nikomu nie otwierac drzwi. Bylam przerazona. Ok. godz. 23-ciej uslyszalam odglos warkotu wielu aut. Wyjrzalam przez okno i mnie zamurowalo. Poniewaz mieszkalam na osmym pietrze i w poblizu skrzyzowania bardzo ruchliwych ulic, mialam bardzo dobry widok na to co sie dzieje na ulicach i na znacznej czesci mojego osiedla. Byly to auta milicyjne, wojskowe i cywilne. Po paru minutach uslyszalam jakies huki, brzek rozbijajacego sie szkla, krzyki. Potem dojrzalam uciekajacych mezczyzn i goniacych za nimi umundurowanych. A potem strzaly... Tak, strzelali do uciekajacych. A potem zapadla cisza. I w tym momencie zdalam sobie sprawe, ze to co wydawalo mi sie niemozliwe w tym momencie stalo sie czarna rzeczywistoscia.
Aby odbiec od tloczacych sie koszmarnych mysli wlaczylam telewizor. Lecial wowczas jakis horror oparty na kanwie egipskiej i.... Punktualnie o 24-tej ekran stal sie czarny - przestano nadawac program. Wlaczylam radio - bylo gluche. Probowalam usnac - ale nie moglam. Za duzo bylo niewiadomej przede mna.
Rano krotko po 9-tej zapukal do mnie sasiad i spytal: Masz program telewizyjny?
Nie, nie mam - odpowiedzialam uprzednio jednak sprawdzajac przez wizjer, kto do mnie dzwoni. A on mi na to: Pewnie ktos znowu grzebal przy antenie zbiorczej! (To sie u nas czasami zdarzalo). - To nie wina anteny zbiorczej, mamy stan wojenny, poinformowalam go. - Jaki stan wojenny? Co ty opowiadasz? Patrzyl na mnie jakbym postradala zmysly. - No to sie wkrotce przekonasz, powiedzialam cierpko. Kiedy odwrocil sie ku wyjciu, zobaczylam wielu sasiadow biegajacych po schodach i pytajacych sie wzajemnie: Co sie dzieje? Czemu nie ma programu ani w radiu ani w telewizji. Nie chcialo mi sie kazdemu tlumaczyc dlaczego. W koncu sie przeciez dowiedza.

No i sie dowiedzieli... Zamiast niedzielnego teleranka dla dzieci rozpoczynajacego sie o godz. 9-tej, o godz. 10-tej pokazano generala Jaruzelskiego na tle naszego orla ktory oglaszal narodowi, ze w dniu 13-ym grudnia o polnocy rzad wprowadzil STAN WOJENNY!.

Tak wygladaly u mnie godziny przed i kilka godzin po wprowadzeniu stanu wojennego.

Kto wie, moze jeszcze cos tu napisze na ten temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nightgale
Wykładowca UJ



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 8:40, 14 Gru 2006    Temat postu:

Ja jednak nadal uważam , że Jaruzelski wybrał mniejsze zło .
I dobrze , że sprawą zajęło się jednak wojsko a nie SB bo wtedy ofiar było by dużo więcej .
Sądze , że interwencja "braci zza Buga" była wielce prawdopodobna .
I nie przekonują mnie żadne "dokumenty z archiwów KGB" przekazane przez Jelcyna .
Który sam był całe życie marionetką czekistów .
I jako lokalny aparatczyk i jako prezydent .
A Rosjanom nie ufam , i jestem święcie przekonany , że za milion lat sie nawet nie przyznają , że mieli dla nas gotowe "argumenty na gąsiennicach" .
NRD-owcy z radością by sie podłączyli .
I zostało by z kraju gruzowisko .
Ruscy jak wiadomo przechodząc przez kraj sojusznika zostawiają zgliszcza.
W kraju wrogim zostaje ziemia i woda .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
November Rain
Magister



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza chmur

PostWysłany: Czw 14:05, 14 Gru 2006    Temat postu:

cóż, nie mogę pamiętać stanu wojennego - bo urodziłam się dopiero w '84.
niemniej, moja mama twierdzi podobnie jak Nightgale - że Jaruzelski wybrał mniejsze zło
moj ojciec nie rozmawia w ogóle na te tematy
a moja babcie uważa, że nigdy jej nie było tak dobrze jak w PRL-u
była ważną figurą w PEWEXie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izma
Trampkarz



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:41, 14 Gru 2006    Temat postu:

ja też nic pamiętać nie mogę

ale dzisiaj na francuskim nauczyciel nam opowiadał jak on pamięta wprowadzenie stanu wojennego
akurat w wojsku był, w nocy alarm, wyjazd, nie wiedzieli co się dzieje, a jak jeszcze doszła do nich wiadomość o zamordowaniu górników z kopalni Wujek to juz myśleli, ze na wojnę jadą

niestety krótka to była opowieść po dzwonek zadzwonił


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleopatra
Zasłużony weteran



Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 4689
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alex.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:15, 14 Gru 2006    Temat postu:

Tak Nightgale, zgadza sie - Jaruzelski wybral mniejsze zlo, a tym bylo wprowadzenie stanu wojennego. Wiem z pewnych zrodel, ze ruscy stali juz na granicy gotowi do wtargniecia do naszego kraju. NRD-owcy tez czekali na sygnal od ruskich. Czesc ruskich i NRDowskich wojsk stacjonujacych w Czechoslowacji miala w razie takiej potrzeby wtargnac od strony poludniowej. Nie ulega watpliwosci, ze znow powtorzylby sie 1-szy wrzesnia 1939 roku - tylko w odwrotnym wydaniu. Zamiast Hitlera bylby RUSEK - a NRDowiec - jako rusek. Ale uderzenia mialo byc takie samo.

Chociaz lata przemijaja to ciagle powtarzam, ze "historia sie lubi powtarzac", a fakt, ze - jak mowi stare przyslowie: " JAK SWIAT SWIATEM, NIEMIEC I RUSEK NIGDY NIE BYL POLAKOWI BRATEM". A ze tak jest, to wystarczy poczytac nasza historie.

Dlatego tez uwazam, ze ci ktorzy domagaja sie kary dla generala za wprowadzenie stanu wojennego powinni wskoczyc w lufe armatnia i wystrzelic sie w powietrze. Efekt bylby taki sam jak pamietnego grudnia - bo kto wie kto z nas bylby jeszcze dzisiaj przy zyciu.

Smutne ze nienawisc do komunizmu zaslepia trzezwe spojrzenie na fakty. Wowczas nie bylo miejsca na prywatne spory - w tym czasie WAZYLY SIE LOSY NAS WSZYSTKICH POLAKOW. Co do tego nie ma najmniejszej watpliwosci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasna
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 2443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: interesuje mnie: DO
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:16, 20 Gru 2006    Temat postu:

Cleo napisała: "NIEMIEC I RUSEK NIGDY NIE BYL POLAKOWI BRATEM"

to co Ty, Cleo, tam robisz?... ;D
jak funkcjonujesz?
Masz znajomych Polaków? Prawdziwych przyjaciół?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 17:12, 22 Gru 2006    Temat postu:

tak jak wprowadzili stan wojenny to ja mialam nawet nie caly roczek..... ale jednak az do 4 klasy podstawowki.... zylo sie w realnym socjalizmie.. i sie pamieta te kolejki te sklepy obskurne te kartki.. wszystko podobne...takie same ... szare... lecz ludzie byli inni i za tym tesknie z tamtego okresu...Wink....tez pamietam ten okres po wprowadzeniu stanu wojennego jako dzieciak..Wink...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarnooka
Profesor Doktor Habilitowany



Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 17:38, 22 Gru 2006    Temat postu:

sale stwierdzam ze zyc jako dorosly polak nie umilabym.. wciaz ograniczana wkoolo... nie bez kozery mam taki podpis jaki mam...Wink..

i pomyslalam sobie ze fajnie przypomniec co niektorym jakie fajne rzeczy byly...Wink

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

kozaki pamietacie..Wink?

[link widoczny dla zalogowanych]

a malucha znacie..Wink?

[link widoczny dla zalogowanych]

i inne rzeczy..Wink?

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

ech i takie rzeczy...Wink

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

hehehe czy moze mi ktos powiedziec do czego tyczyla sie informacja umieszczona na ostatnim obrazku..Wink?...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolo
Profesor



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pyrlandia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:57, 24 Gru 2006    Temat postu:

Nie można stwierdzić co by było gdyby go nie było.
Może mielibyśmy nie tylko :
hamstwo
i
warcholstwo....

stan wojenny przeżywałem w Poznaniu jakio osoba bardzo dorosła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nightgale
Wykładowca UJ



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 12:27, 24 Gru 2006    Temat postu:

A może byśmy byli którąś tam z kolei republiką w bratnim związku....
Masz rację tego się nie da jednoznacznie określić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej Strona Główna -> Temat rzeka
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin