Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

anulka

Mi się śniło :
że mój mąż to sławny pisenkarz
że mpoj rat to sławny i piosenkarz
a mój syn to przystojny i sławny piłkarz

ahh zyc nie umierac Razz

gibemarvel

A mi się dziś pod koniec snu śniły jakieś rzeczy zupełnie z rzeczywistości wzięte, nie jakieś science-fiction, ale bolały psychicznie prawie jak "na żywo" Neutral

Od długiego czasu mam taki schemat bardzo trywialny - śni się to czego się obawiam. No więc trzeba te rzeczy zmieniać w swoim życiu, ale niektóre na prawdę nie są ode mnie zależne Sad

A poza dziś, to ostatnio rzadko kiedy mi się coś śni.. To ja juz tak wolę.

Dawid

śniło mi się, że moja znajoma jechała w nocy z motyką na cmentarz

AMDA

śniło mi się, że urodziłam dziecko, syna, który był bardzo maciupeńki i mieścił się w dłoni. Byłam bardzo zadowolona bo był podobny do mnie i cieszyłam się też z tego, że mam płaski brzuch i nie mam rozstępów.

AMDA

dzisiaj mi się śniło, że jakieś satanistki chciały mnie zabić Rolling Eyes

Dawid

śniło mi się, że byłem z kolegami na basenie, dziwny był ten basen, bo były trzy małe pomieszczenia, jakby szatnie w trzech kolorach, było w nich przytłumione światło w danym kolorze, co sprawiało wrażenie ciepła i parnoty, z każdego pomieszczenia przechodziło się na halę z basenami zjeżdżalniami a dna basenów były nie z płytek a z trampoliny i maciek gdy poskoczył odbijał się aż do sufitu. jedna z trampolin była poza basenem i chciałem na niej poskakać, ale wiewiórki po niej biegały i wchodziły do szczeliny i bałem się, że je zmiażdżę.

czarnooka

hmm mi sie snilo ze uciekam.. i do tego nie wiem skad male dziecko...hmmm...

AMDA

Oj trudno jest uciekać we śnie. Strasznie się człowiek przy tym męczy.

czarnooka

haha amda.. Wink

AMDA

jak kiedyś we śnie uciekałam, to nogi miałam takie wolne, że hej! Usiłowałam uciekać i nie mogłam...

Dawid

Znowu jakieś głupoty.

Z okna w łazience na piętrze widać pola i lasy, bo mieszkam na obrzeżach. Tak więc śniło mi się, że patrzyłem przez to okno a na polu mojego sąsiada leżała rozpruta sarna, obok siedział wilk który ją konsumował a między nimi chodziło cielę, które miało rozprute gardło i z niego coś wystałało, uważałem, że było bezpieczne bo wilk zajął się sarną i kiedy się naje cielakowi nic nie zrobi, zwołałem wszystkich domowników żeby im to pokazać, a później tato znalazł jakies moje książki.

A dzisiaj rano kolega Huberta odniósł książkę, którą uznałem za zagubioną.

ankaanka

Osobiście dziś mi się śniło że ksiądz jakiś obcy mówił kazanie przy kapliczce koło drzewa (którego drzewa nie ma już po wichurze, no ale nazwa została) i wszyscy go słuchali siedząc na rowerach. Potem wracałam do domu, minęła mnie na rowerze nauczycielka polskiego z gimnazjum, po czym dołączył do mnie mój starszy kolega, który zaczął ze mną o czymś rozmawiać i poczułam się jak za starych, dobrych czasów. Obok mojego domu była soczystozielona trawa (lato było...) i rosły stokrotki, całe połacie stokrotek Very Happy

A potem na rowerze przyjechał mój psiół i też o czymś gadaliśmy, ale nie było już mojego kolegi z którym wcześniej gadałam.

No normalnie nie licząc księdza i nauczycielki to historia odzwierciedlająca zdarzenia z wakacji do listopada zeszłego roku. Kurna.

A tak wogóle to trochę mnie nie było na forum i nie wiem czemu Rolling Eyes

i pSzepraszam Wink

aurynka

Dzisiaj śniło mi się, że gigantyczny ogórek wyladował na jakimś boisku i zapraszał do swojego środka. Drzwi się otwarły, ja weszłam i zobaczyłam żołnierzy ubranych w różowe moro, którzy wzajemnie przypalali się papierosami. Dym z tych papierosów miał zapach owoców. Potem głos z zewnątrz powiedział, żebym też spróbowała, bo to fajna zabawa. No i do końca snu przypalałam się papierosami. Po prostu cudownie Confused

Nightgale

Musze zrobić wydruk postów z całego tego tematu i pokazać kumplowi psychoanalitykowi . Very Happy

Dostanie zawału albo ocipieje z radości . Wink

Toż to Freud w pijanym zwidzie nawet by czegoś takiego jak sie tu pojawia nie wymyślił . Very Happy

ankaanka

Mojej koleżance się śniło że zjadł ją dinozaur i siedząc w jego brzuchu rozpaliła ognisko i jakoś wyszła z wnętrza potworka i się okazało że ten potwór to jej kuzyn który ma 2,5 roku... Shocked