Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gibemarvel
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 2866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:05, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dawid, bardzo dobre miejsce wybrałeś na taki wypad, bardzo dobre!
Dziś będę schnąć bo w drodze do Mostek zerwał się taki deszcz, że jadąc nic prawie nie widziałam, no i będę wracać 10 km do domu.. i jeść kolację, a potem wcześnie spać, bo w tym tygodniu mam do pracy na 6 i wstaję o 5.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 18:46, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dochodze do siebie po niedzieli na przełomie Łyny.
Wymemłało mnie tam jak nigdy.
Więcej tam sie ciągnęlo kajak po pas w wodzie przewalając go nad leżącymi w poprzek drzewami niż płynęło.
W którymś momencie wg. GPS-u wyszło nam , że kilometr przebylismy w trzy godziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:59, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Pod prąd?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:14, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dawid napisał: | Pod prąd? |
Nie nie pod prąd , ale było naprawde surviwalowo.
Pływam na kajakach 17 lat ale takiej rzeki jeszcze nie próbowałem.
Zwalone w poprzek drzewa czasem po pięć czy więcej prawie obok siebie.
Wredny przyspieszający nurt który usiłował wciągnąć pod przeszkode , a wtedy święty boże nie pomoże , nie wypłyniesz za żadne skarby.
Zmienna głębokość rzeki co nie przeszkadza jak się płynie ale jak się przeciąga kajak po pas w wodzie a nagle robi się po szyje to już wesoło jest.
Do tego jeszcze miejsca ze wciągającym muluistym dnem.
Dystans tego przełomu to 6,5 km a my walczyliśmy tam dobrych kilka godzin wspomagając jeden drugiego.
Pierwszy raz po spływie bardziej bolały mnie nogi niż ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:24, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No to masz nowe doświadczenia, powinieneś się cieszyć
Mi przedwczoraj radar zrobił zdjęcie, akurat jak pokazywałem z uśmiechem palcem tacie ten właśnie obiekt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AMDA
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Sob 16:35, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cześć
właśnie wróciłam z działki od mamci
mąż oczywiście w trasie
a za chwilkę pożrę kawałek pizzy i z chrześniaczkiem na wycieczkę rowerową wyruszam.
Miłego reszty dnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 7:34, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zgrywam piosenki na mp3, pakuję książki, okulary, mam nadzieję się nie nudzić, szykuje się cały dzień z rodziną nad jeziorem.
A tak poza tym. Obudziło mnie szczekanie psa o 2:30 i długo nie mogłem zasnąć, ostatni raz patrzyłem na zegarek koło 4:30. Później obudziłem się o 7 i tak się snuję po domu. Masakra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inwersja
Technik Mechanik
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:04, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio mam bardzo nierówny sen. Wczoraj obudziłam się o 4 rano wypoczęta lepiej niż po dziewięciu godzinach snu. Dziś poszłam spać po drugiej, budząc się sama z siebie przed 8... o_O
Dawid, moi sąsiedzi mają takiego wilczura, ktory wyjatkowo lubi wyć po nocach i nie wiadomo czy to księżyca, czy do psa sąsiadki. Także wiem jak to moze być uciążliwe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orion
Profesor
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:21, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ale budzisz sie wyspana. ja sie nie obudzilam taka mniej wiecej od jakis 3 miesiecy. i nie wazne czy spie 3 ,4 czy 12 godzin jestem pernamentnie polprzytomna i ledwo zywa ze zmeczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:53, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie wróciłem z Raduni.
Było rewelacyjnie !!
Za tydzień pewnie ruszę na Słupię.
I tak trzymać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AMDA
Profesor Doktor Habilitowany
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Nie 21:48, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
inwersja napisał: | Ja ostatnio mam bardzo nierówny sen. Wczoraj obudziłam się o 4 rano wypoczęta lepiej niż po dziewięciu godzinach snu. Dziś poszłam spać po drugiej, budząc się sama z siebie przed 8... o_O
Dawid, moi sąsiedzi mają takiego wilczura, ktory wyjatkowo lubi wyć po nocach i nie wiadomo czy to księżyca, czy do psa sąsiadki. Także wiem jak to moze być uciążliwe |
A moi sąsiedzi słuchają na okrągło "rydzykowego" radia i oglądają telewizję trwam. 24 godziny na dobę i wcale nie cicho... a tak w ogóle to myślę, że ostatnio przerzucili się na tryb nocny, a w dzień chyba odsypiają. Ci mieszkają nade mną. Z kolei z boku mam sąsiadów z wielgaśnym psem, ale cicho usposobione to zwierzę jest i nic a nic mi nie przeszkadza. Pies kontra "rydzykowce"...Wolę zwierzęta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 7256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaleszany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:56, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jak zwukle spaliłem skórę Na nic kilkudniowe przygotowywanie, przyzwyczajanie. No ale było świetnie jednak
A wieczorem po powrocie się okazało, że jakiś wiejski festyn u mnie. No to poszedłem, teatr ognia to fajna rzecz A potem przyszła ulewa, burza, wichura, ludzie się rozeszli, zostali organizatorzy, pracownicy i kilkoro ludzi. I nie wiedziałem. I bardzo ciekawie rozmawiałem z pewną dziewczyną, kobietą nawet, którą bardzo często widywałem, ale nigdy nie mieliśmy okazji rozmawiać. Malarka, historyczka, anglistka, historyczka sztuki, filolog polski, poligrafka (?). Powiedziała, że słyszała o mnie, bo ktoś jej mówił, że widział kogoś z Zaleszan w TV i czy ona jest z tych Zaleszan Już mnie trochę irytuje to widzenie w TV.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AyEri
Magister
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec, Kraków
|
Wysłany: Pon 16:18, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dawid napisał: | Powiedziała, że słyszała o mnie, bo ktoś jej mówił, że widział kogoś z Zaleszan w TV i czy ona jest z tych Zaleszan Już mnie trochę irytuje to widzenie w TV. |
Ten ból akurat znam i współczuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inwersja
Technik Mechanik
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:10, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
AyEri napisał: | Dawid napisał: | Powiedziała, że słyszała o mnie, bo ktoś jej mówił, że widział kogoś z Zaleszan w TV i czy ona jest z tych Zaleszan Już mnie trochę irytuje to widzenie w TV. |
Ten ból akurat znam i współczuje |
Ja akurat takiego bólu nigdy nie czułam Ale w ogóle małe miejscowości mają to do siebie, że wszyscy wszystko wiedzą(niekoniecznie kompletnie i zgodnie z rzeczywistością). Nie trzeba nawet podpaść. Człowiek dowiaduje się po czasie o sobie "ciekawych" rzeczy. np dowiedziałam się że mam 15 lat ( trochę dawno to było) i oprowadzam się z chłopakiem ok 30 - letnim (oj ;/)
o_O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightgale
Wykładowca UJ
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 9:46, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
inwersja napisał: | że mam 15 lat ( trochę dawno to było) i oprowadzam się z chłopakiem ok 30 - letnim (oj ;/)
o_O |
A to jakaś zbrodnia ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|