Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

Cleopatra

A ja mialam dzisiaj cudowny dzien.. swicilo sloneczko ( ba, nawet palilo jak na pustyni - w sloncu bylo + 47), naladowalam wiec swoje akumulatorki witalnosci zyciowej.
Jak wazne jest to dla mojego znakomitego funkcjonowania moze poswiadczyc fakt ze:
- wysprzatalam gruntownie cale mieszkanie,
- odpisalam na zalegla korespondencje,
- zaliczylam ture 30 km na rowerze,
- zrobilam zakupy na caly tydzien,
i co najwazniejsze:
- napisalam dalszy ciag ( czyli az cztery strony) w EGIPTOMANII !!!!!

Jak widac, bylam bardzo aktywna w dniu dzisiejszym i jestem sama z siebie zadowolona. Moge wiec spokojnie isc do lozeczka - bo jutro czeka mnie wycieczka do Waldkreiburg.

Zycze wszystkim milego wieczoru i spokojnej nocy

Very Happy

******

Dawid

A u mnie też świeciło i wykosiłem trawkę i też jeździłem na rowerku (ja codziennie jeżdżę Very Happy

Cleopatra

Witaj Arielku Very Happy

,

ja tez jezdze na rowerku nie tylko codziennie, ale caly rok (bez wzgledu na pore roku, hahahahahaha... Very Happy

Musze dbac o swoja kondycje (tak jak przystoi Krolowej Egiptu...) Very Happy

HAHAHAHAHAHA ( naturalnie zartuje ... "coz warty bylby dzien bez usmiechu....) Very Happy

- to juz moja maksymka.

Zycze przyjemnej, usmiechnietej niedzieli wszystkim tu zagladajacym.

******

Gosiaaa

jaki sens ma życie, kiedy człowiek wstajac rano i ma łzy w oczach bo zaczął sie kolejny dzień i znów musi myślec, wpomnienia daja sie we znaki i cisna za gardło tak że ledwo oddychasz. Co to za sens życia kiedy nie możesz wyjsc z domu, bo widok, który jest dookoła nieg przytłacza Cię tak, że upadasz na kolana i nie masz siły isc. Jak życ gdy osoba, którą kochasz śmieje Ci sie w twarz, wykorzystała Cię i upodliła zrównujac z ziemią a teraz ma z tego ubaw. Jak życ gdy człowiek juz nie ma siły walczyc ze swymi słabosciami i jedyne nad czym sie zastanawia to jak przetrwac kolejny dzień bez łez, bez myśli o tym by sie zabic. Kiedy człowiek stara sie znaleźc jakis sposob by nie myslec o tym co było i życ dalej a nic z tego nie wychodzi!? Jak????????????????

Matrix

Przede wszystkim przestańs się użalać. Ta osoba czerpie z tego siłę. To jest, jak wampiryzm psychiczny - ona karmi swe ego Twym cierpieniem. Chcesz temu paskudztwu dać satysfakcję? Kochasz je? A ono śmieje Ci się w twarz? Chcesz swą perłową miłość umoczyć w bagienku?
Przemyśl to. Jak uwolnisz się od tej toksyny, to i reszta świata zacznie wyglądać inaczej.
No i nie jesteś sama Smile

Trzymaj się! Smile

czarnooka

ja dzisiaj nie nadaje sie na jakiekolwiek porady...pozdr....

Gosiaaa

Pozi

Cześc kochani. Wiem że trafiłem losowo z moim wpisem ale zaglądnąłem przez sekundę bo dłużej nie mogą i widzę że tu wspaniałe towarzystwo. Jak się cieszę że was widzę, bez kitu! Zaglądnę wieczorem...

Jasna

Pozi - Zapraszamy!

Tak sie jakos zlozylo ze milo nam tu i nawet dosc madrze:)

Gosiaczku... specjalnie Tobie zadedykuje pare zdjec w Kocham Nature, ok? Pozdrawiam baardzo cieplo, myslalam dzis o Tobie!

Gosiaaa

Dziekuje Jasna Wink

kochana jesteś! już biegnę szybciutko ogladac zdjecia! mi juz coraz lepiej! staram sie głłówke trzymac w górze i pozdrawiam nowoprzybyłego Very Happy

cieplusie pozdrowionka dla wszystki
i moc usmiechów
Gosiaaa

Dawid

Oj Gosiuuu "nowoprzybyły" jest tu dłużej od Ciebie tylko siedział cicho!

Gosiaaa

Dawid

Ale nic się nie stało, można uznać, że to Jego wina! Wkońcu nie było go tu widać Smile

Gosiaaa

no chyba tak, dzięki za polanie wodą bo już prawie spłonęłam Wink

miomo wszystko witam!
ale czy tu wszystko na temat hmmmmmmmm?