Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

Martusia

to ona jakas dziwna byla Wink

wiem ze jestem ciekawska Rolling Eyes

naprawde dziwna.............................
a co tu do tego maja zarobki.................bez sensu.............................znow sie wkurzylam...............................

Miras

nie ma poco sie wkurzać, ja już swoje nerwy zjadłem na tym, le ja twierdze że co nie zabije to wzmocni. I tym samym niestety kobiety sa dla mnie materialistkami (no nie wszystkie nie checem obrazić)

Jasna

ale obawiam sie ze masz racje. wiele z nas mamuski przygotowuja do zycia w ten sposob: "znajdz sobie bogatego meza..." ktory bedzie za ciebie pracowac, do tego sie to sprowadza. Prawie mamy to w genach. Jeszcze historyczne uwarunkowania... Ale pocieszajace jest ze teraz kobiety same chca zarabiac i robic kariere, ale to z kolei powoduje inne problemy, jak np. rozmijanie sie w drzwiach do i z pracy etc...

Martusia

tez jestem materialistka Smile

i dobrze mi z tym Smile

ale kwestia zarobkow to nie powod ............................przynajmniej ja tak uwazam....................................................................................

ale to tylko moje skromne zdanie Smile

Martusia

Jasna jak zawsze masz rację Smile

z tymi mamusiami to tak jest Smile

aja mam taką ciocię ktora mnie usilnie przekonuje (od 4 lat zresztą Wink

ze moj chlopak nie jest dla mnie odpowiedni Wink

no i wymienia mi rozne dziwne powody ku temu.................

dobrze ze jej nie slucham Smile

Jasna

To nasza odpowiedzialnosc, z kim spedzimy zycie - i nawet nasze najukochansze osoby nic maja do tego. Zwlaszcza ze czasami naprawde plota bzdury, niezaleznie od ich "codziennej" madrosci...

Tak a propos pracoholizmu Rolling Eyes

, wlasnie skonczylam przygotowywac sie do pracy na jutro, wiec ide spac Very Happy

Dobranoc kochani, milych snow, Miras, niech ci sie przysni twoja przyszla, i niech bedzie niezwykla!
Pozdrawiam,

Martusia

Jasna - to jest pracoholizm - pracowac do drugiej w nocy Wink

mi mowili ze za dlugo sie ucze (jak to sie nazywa Smile

nie za duzo tylko za dlugo Smile

Jasna

Ale czasami moge sie np przespac w ciagu dnia, na co "etatowcy" nie moga liczyc... Wszystko ma wady i zalety Smile

Miras

Zgadzam sie z toba Jasna. Ja tez sie kłade spac źle sie czuje dzis krócej pracuję, wkońcu i tak mi nikt za to nie płaci. A co do mojej byłej to powodów było kilka naszego rozstania, ale nie bedę przytaczać na głownym forum, może prywatnie bym oowiedział, ale nie publicznie

No do zobaczenia na forum jutro. kolorowych snów.

Martusia

To ja tez ide spac Wink

masz racje Miras nie pisz Smile

tez bym nie napisala Smile

ale oboje jestescie pracoholikami Smile

nie to co ja Wink

dzisiaj to do poludnia nie wstanę Wink

DOBRANOC

Gosiaaa

Nightgale

No w moim przypadku sytuacja jest troche komiczna , przynajmniej gdy patrze na nią z perspektywy czasu .
Mniej więcej trzy tygodnie przed moim wyjazdem na roczny kontrakt zagraniczny , moja pełniąca obowiązki małżonki z którą spędziłem 8 lat z czego 6 pod jednym dachem , i mam sześcioletniego syna , wyniosła sie z domu .
Bez podania przyczyn , a raczej z podaniem powodów tak żałosnych , że mi sie śmiać chciało . Dlatego pojawiam sie w kraju tak rzadko.
Bo i na co mi to .
Mam sie w cztery ściany patrzeć ?
To wole pojeździć po Europie i pozwiedzać .
Jeszcze mnie na to stać .
Kilka tygodni temu w trakcie przerwy na lądzie szlajałem sie przez dziesięć dni po górach Szkocji.
I było świetnie .
Zachowanie mojej EX natomiast nawet ciężko mi skomentować bo to po prostu brak słów .
Pozdrawiam wszystkich
Marcin
'Nightgale'

Gosiaaa

żeby nie było, że tylko dziewczyny porzucają odezwę sie i ja! co prawda męża nie niałam ale przez 3,5 roku byłam z jednym facetem. wszystko było ładnie pięknie. miło się mu u mnie w domu siedziało, gadało luzik pas i w ogóle wszystko jest ok! gadał mi o ślubie jak to bardzo mnie kocha! kupił tanio po znajomości samochód od mojego taty (hmmm no wiecie jak to jest) a po miesiacu poleciał sobie w pizdu. kiedy spytałam się go czy mogę wiedziec dlaczego odchodzi dpowiedział mi, że nie chce mu się o tym gadac ale kiedys napewno mi wytłumaczy! od jego kumpla dostałam po cichu zdjęcia mojego byłego z jakąs laską opisał mi troszkę tego i owego, więc juz o nic więcej nie pytałam

ale co do Ciebie Marcin! twoja sytuacja jest dużo gorsza i jedno mnie zastanawia: czy masz chociaż jakikolwiek kontakt z synem?

Jasna

Your body dies, but never does the soul!
Dodalabym Smile

Mam nadziej ze nie zraziles sie w zwiazku z tym do kobiet?

Masz jakies fotki ze Szkocji? Moze bys zapodal? Mamy tematy geograficzne. Tez bylam i baaaaaaardzo mi sie podobalo... A Loch Ness, zasnute mgla, jakby nie z tego swiata... eh...

Nightgale

ale co do Ciebie Marcin! twoja sytuacja jest dużo gorsza i jedno mnie zastanawia: czy masz chociaż jakikolwiek kontakt z synem?[/quote]

Mam kontakt , z synem co prawda nieco utrudniony i nie w takiej ilości jak bym sobie życzył .
To chyba przez czyjąś czystą złośliwość bo racjonalnych powodów jakoś nie widze .
Na razie z tego draki nie robie ale jak mi sie skończy kontrakt ( o ile go nie przedłuże ) to wtedy będzie chryja nie z tej ziemi .