Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

Miras

Znalazłem takie o to powiedzienie (patrz temat). troche głupi sie wydaje ale głębiej pomyslec to cos w tym jest. Co sądzicie?? Laughing

Zmieniłem tytuł tematu, bo nie pasował do tego o czym tu rozmawiamy

Martusia

ojoj Miras a Ty wolisz kobiety czy wódkęę Smile

bo jak i jedno i drugie to ja nie wiem.................. Twisted Evil

Miras

Jestem nie pijący Very Happy

. Oczywiście wole kobiety. Ale to powiedzenie porównuje, że dom bez kobiety jest tak samo pusty jak knajpa w której nie ma wódki, a jak nie ma wódki to nie ma klientów. Ech wyszedłem z tematu. Ja postuluje za obecnościa płci przeciwnej w miejscu zamieszkania (ukłonik dla kobiet).

Martusia

Miras Ty chyba jestes niezlym kobieciarzem Wink

Miras

A widzisz wręcz przeciwnie. Pozory mylą. Jestem samotny jak palec (no mam rodzinę ale to sformuowanie dotyczy kobiet). A ostatnio jestem tak zalatany że nie mam czasu na kobiety. Ech za duzo pracy.

Martusia

achhhhhhhhhhhh praca Twisted Evil

przeszkadza w zyciu prywatnym Smile

a ja mam jeszcze miesiąc wakacji Smile

a co, pochwale sie Wink

Miras

Zazdroszcze ci Crying or Very sad

A tak na poważnie to ja nie mam szczęścia do kobiet, niestety jedni sa typu casanova a inni nie.

Martusia

ale miesiąc to nieduzo:) nie ma co zazdroscic Razz

wakacje mi sie w sumie w sierpniu zaczely Smile

aj tam ja nie lubie jak chłopak rznie Casanove Wink

sorry za wyrazenie:)
i chyba tak naprawde zadna dziewczyna tego nie lubi Smile

a co do tego ze w domu powinna byc kobieta to fakt:)
jak ja pomysle jak wygladaja niektore mieszkania samotnych facetow.............
zreszta bary bez alkoholi.......................
PUSTKA

Miras

Ja jeszcze mam zaległy urlop z tamtego roku, także juz nie pamietam co to wolne. A jesli mówie że powinna byc kobieta w domu, to nie dlatego że trzeba prać, gotować itp., bo to akurat sam robię i nie wiem czy któras kobieta lepej (w mojej opinii) wyprasuje moja koszule, cz też wypierze lepiej wypierze. Przede wszystkim chodzi mi o samą obecność, pomoc i oparcie.

Martusia

oj nie wierze Wink

a jakbym miala zalegly urlop to juz by nie byl zalegly Smile

ale moze ja tylko taka leniwa jestem Smile

nie no nie wierze-urlopu nie wykorzystal, sam pierze ,prasuje (smiem twierdzic ze moglabym to zrobic lepiej Wink

i gotuje

Miras jestem pełna podziwu Razz

Miras

Heh od tygodnia czasu zadna kobieta ni wierzy w to co mówię. Sytuacja dziwna a wręcz intrygująca. No ja juz jestem taka konstrukcja faceta. a co prania czy prasowanianie nie twierdze że lepiej od ciebie umiem, ale mówię że w moim przekonaniu umiem lepiej, ale wiesz to może mijać sie z rzeczywistością. A co dp pracy i urlopu, to jestem w takiej dziwnej sytuacji że nie mogę wytrzymac bez pracy, jak mam wolne to mnie krew zalewa, bo nie umiem usiedziec na miejscu i np przez pół dnia oglądać TV

Jasna

Martusia

wiesz co bo pomysle jeszcze ze to normalne u facetów ze nie potrafia usiedziec spokojnie bez pracy Sad

a myslalam ze to tylko ja na takiego trafilam co najchetniej by w robocie nocowal Wink

Miras

Się przyznam że pracuję nad sobą.

A co do pracoholizmu, to jestem w zaawansowanym stadium, ale chyba pójde do psychologa, bo to juz przestaje byś smieszne, a zaczyna robic sie tragiczne.

A co do mnie, no cóż nikt nie wierzy w to co mówię, jak przy obiedzie słuzbowym powiedziałem ze nie piję to też sie wszyscy smiali z niedowieżaniem.
Ok no nie pije z wyjatkami, nie pije trunków często, a jesli juz pije to trunki do 20 % maks, najbardziej lubie francuskie wina czerwone do kolacji, lub białe jako aperitif (kurcze nie wiem czy dobrze napisałem), ostatnio polubiłem wino Tokaj, no oczywiście czasami wypije browarka, ale to raczej jest degustacja niz picie

Martusia

a ja Ci wierze Smile

oczywiscie rozumiem ze nie pijesz wodki Wink

i masz ku temu jakis powod Wink

a pracujesz bo nie lubisz siedziec w miejscu bo cie zaraz rozrywa i nudzi sie Smile

czy my sie nie znamy Wink