Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

Jasna

To dobrze że dobrze Very Happy

Cieszę się

Cleopatra

gibemarvel

Miło się patrzy, nie będąc tu chwilę, na drogę do porozumienia.. Powinniśmy napisać jako opis do forum "zanim wejdziesz, schowaj kolce" Razz

Tu nie warto ich w ogóle wyciągać

Dawid

Bijou

Cleopatra

R!@.. spokojnie, wyluzuj... Jestem daleka od tego, aby kogokolwiek namawiac do zmiany zdania tylko dlatego, ze ja go nie podzielam. Wink

Hmmm... widac, ze mnie nie znasz, ale nic straconego - ciagle mamy ta szanse zakladajac, ze tego chcemy.

Very Happy

A teraz baaardzo istotna uwaga: prosze, czytaj uwaznie posty aby uniknac takich wpadek, jak powyzej. Wink

Cytujesz JASNA, a z odpowiedzia zwracasz sie do mnie..... Wink

Moze dla ochlody maly wypad w otchlan morza..???? Wink

Bijou

Heh wybacz ale ostatnio z dużą ilością ludzi korespondowałam i nie wiem czemu tak mi się wymknęło. Smile

Cleopatra

Nie ma sprawy - wszystko jest OK.... Very Happy

My tutaj nie nalezymy do tych, co zaraz sie obrazaja, a poza tym... Wink

Chyba poczulas miete przez rumianek do Cleo... Wink

no...Przyznaj sie Very Happy

Bijou

Jasna

Mm...

ciekawy koktail... z jogurtem czy śmietanką? Very Happy

Gajusz Mariusz

Trzaby się skropić takie zapaszki się tu udzielają. I panie tyle czują. Ja jestem pociągający (nosem rzecz jasna w tej chwili) i nic nie czuję. hehe A może już kolcem dostałem po nosie. Laughing

No i zapanowała zgoda i harmonia. Jaki piękny obrazek.

Roxanne

Jasna

BB, nie zamierzam cię namawiać. Ale każdy ma w sobie to coś. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś miałaś niezwykłą wrażliwość. Niestety, jak kiedyś pisałam, ludzie się zmieniają. Jedni szybcie, drudzy póżniej. Niektórzy nie dają się wcale, jak Cleo. To, co było ważne i dyskutowane nocami, dla wielu ludzi staje się tylko jedym z tematów, których nie chce się już poruszać, bo trzeba by dosięgnąć tam swoim działaniem. "Ideały!", mówią, zamiast ruszyć tyłki.
Ot, dywagacja.

Jasna

Zakochana jestem w Niebie
wiecznym, miłosnym Okiem
w Ciebie zapatrzona

W Wolność Ptaków,
Biel Gołębi mej Duszy

co tańczą w Uniesie niu
widząc Słońce

niosące Ziemi wieść żeś Jest

bo trawa robi się zielona w Jej ożywczym spojrzeniu
a uliczki jaśniejsze są niż były

Chmury myśli naszych roznosisz
po krańce horyzontu
zostawiając piękno Spokoju
i czyste, nieskazitelne Niebo
Umysłu

Białą tablicę dzięki której rozmawiam z Tobą
Dzięki której Ty sprawiasz że Ciebie widzę i słyszę
a nade wszystko CZUJĘ
Sercem Wolnością wezbranym.

Malujesz w moim zasłuchaniu Barwy
W moim zapatrzeniu Pieśni
Wolą swoją zsyłasz Ziemi Światło
ZROZUMie nia

I Nadzieję
co narzędziem jest dla nas do samodzielnej już pracy:
Abyśmy już sami chmury myśli rozsuwali
i na Spotkanie Twe biegli
bo ponad poziomem ludzkim
czystość swą Boską ukazujesz i... prosto, tę (dy!)

Wehikułem Wiary wieziesz nas do siebie
nas, co w swej miernocie myślimy
że to my do Ciebie się wspinamy

Przychodzisz bez heroldów
Dłonią Słoneczną podnosisz
pokazujesz Światło
i w pod-RÓŻE zapraszasz

Idą CI, którym Wiary starczy z ostatniego spotkania
by zaufać żeś Ty to, nikt inny
bo Serce im śpiewa, żeś Jest

Oni wiedzą żeś przyszedł, dowodów im nie trzeba, bo CZUJĄ

Idę do Ciebie, Ojcze
z prośbą-nadzieją odwieczną
Otwórz ciał podwoje
niech Dusza Światło o, baczy!
i przypomni Ciebie

Nie pozwól człowiekowi
spychać do grobowca własnych słabych myśli
Twojej Iskry Życia!

Lampeczkę Nadziei zaszczep w sercu każdem
Niech idą za głosem Latarni Twojej

Zrozumieją, że w podrózy są
I Spokój serca ich napełni
przyjmą Twoją Wolę jak swoją
i tak pogodzeni
spotkamy się w Ra ju
naszych Myśli Tęsknot i Wiary

I Połączenie się stanie
- Wiem, tak już czynisz -
na Wieki Wieków
Amen