Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

nuska

Nie znam się na laptopach ani USB raczej nie pomogę Sad

November Rain

heh - chciałam tylko powiedzieć, że to, że popsułam usb, to oczywiście była moja wina, ale było to również efektem tego, że parę (naście?) tygodni temu ojciec rzucił mi laptopem, kiedy to popsuł też pierwsze usb... A to, co się teraz zepsuło, już wcześniej nie działało dobrze... Zresztą, nieważne

generalnie jest naprawione, co prawda, jedno jest, ale jest, działa...
a to było tak
no wczoraj zepsułam, pominę okoliczności.
Od razu zaczęłam dzwonić do różnych serwisów i pytać się o naprawę, bo bez czego jak bez czego, ale bez usb w kompie to się nie da żyć (wszystko na usb - drukarka, mysz, skaner, telefon, bluetooth itp wynalazki)... Więc w jednym mi powiedział facet - no, jak pani dostarczy do 12, to będzie na następny dzień... nie, tak nie może być, bo niestety komputer jest mi potrzebny w pracy (np. do forumowania Wink

)... ktoś mówi, że no ewentualnie w weekend może to zrobić...
w końcu trafiłam na serwis, przyjechałam do pana i powiedział, że jakbym tak o 16 zostawiła mu ten lap, to na 19 by był...
i zostawiłam dzisiaj o 16.15... chociaż pan mówił, że on właśnie robi jakiś inny lap i też na szybko... ale ubłagałam. I mam... Very Happy

Teraz pozostaje mi tylko przekonać ciotkę, że powinna mi rozliczyć tą fakturę...

nuska

No to trzeba być miłą dla cioci to może rozliczy... Ważne że już wszystko w porządku i że możesz nadal pisać na forum, a to przecież najważniejsze, bo inaczej nic by się nie działo...

Dawid

Jutro akademia z okazji 25 rocznicy ogłoszenia stanu wojennego w Polsce.
I ja białej koszuli nie założę! Wystarczy, że mnie zmusili do wyjścia z domu w garniturze!!! Koszula będzie ekri (jakkolwiek się to pisze). Wyglądam jak grabarz! No i na krawat się zdecydowac nie mogę, szary w złote prążki czy czarny w biało-czerwone prostokąty? Jeżeli to pomoże, to buty mam brązowe, reszte czarną. Pomocy!