Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

Martusia

hymmmmmmmmm JAsna co rozumiesz przez "rozmowy o zyciu" (bo sie zastanawiam czy takie prowadzę Wink

Miras czy ten cytat odzwierciedla w jakims stopniu Twoje uczucia ?

Miras

Heh tu masz racje faceci wola czasami rozmawiać o przyziemnych sprawach. Ja sam często nawet nie świadomnie jak spotkam sie z koleżanką to przechodze do temtu pracy czy tez wydarzeń (nie mylić z plotkami)

Martusia

Miras bo ty to ciągle o pracy Razz

Jasna

Miras

każdy człowiek ma w sobie ciemne zakamarki, cos ukrytego w duszy. nie Zawsze to widać na. ale można to wyczytać z wypowiedzi danej osoby, czy tez z tego o czym pisze.

Martusia

hehe to ja takich "rozmow o zyciu" przeprowadzam az za duzo Smile

ale przyziemne sprawy tez lubię Smile

Miras daj reszte Smile

Jasna

Podobno kobiety i mezczyzni maja inne mozgi... I stad sie to bierze. Kobiety np. naja zdolnosc analizy, no i analizuja, czasem przekombinowuja... Faceci za to szybciej podejmuja decyzje, bo maja oglad na calosc sprawy. Za to maja klopoty ze szczegolami: ja np. moge dokladnie powiedziec co mi sie w zdjeciu czy wierszu podoba, faceci mowia "no, ogolnie fajna laska" albo ze wiersz dobry byl.

Ale na jezdni... Jak ja nie cierpie bab!!!
nie zmieniaja pasow, wolno jezdza, zastanawiaja sie godzinami, zmieniaja zdanie...

Martusia

jakie ja mam ciemne zakamarki ?
skoro widac po tym co ktos pisze Smile

jestem baaaaaaaardzo ciekawa Smile

Martusia

haha Jasna masz szcescie ze mnie na drodze nie spotkasz Smile

wtedy to bys mnie znienawidzila:)
ja zdecydowanie pewniej sie czuje na miejscu pasazera Smile

poza tym prawko teraz podrozalalo i chyba nigdy go nie zrobie Smile

Jasna

Marcin, twoj styl przypomina mi troche ten w ktorym napisalam kiedys 3 opowiadania (tez ciurkiem, tak jak te 30 wierszy w godzine - ale to bylo 8 lat temu:)). Tez dosc morderczy...

Jasna

Miras

Jutro bedzie reszta. Musze ocenzurować ten rozdział. Nie zagladałem do niego od 3 miesięcy i widzę duzo nieścisłości. jutro dam linka do całego rozdziału.

a wracając do tematu, w tym cos jest. Czasami bawię sie w kmorepetycję i jak przychodzi mi uczyc dziewczyne podstaw obsługi komputera to albo sie smieję po cichu (z nerwów) albo staram sie całkiem nie odzywać żeby niestrofowac uczennicy. Nie dlatego że nie mam nerwów do uczenia, tylko własnie denerwuje mnie te wnikanie w szczegóły które na danym etapie szkolenia nie sa potrzebne uczennicy.

Martusia

raaaany a co to sa podstawy obslugi komputera Smile

kiedy to bylo Smile

sa jeszcze na tym swiecie ludzie ktorzy ich nie znaja ? (podstaw oczywiscie Wink

a na czym polega ta wnikliwosc twoich uczennic Miras Smile

Jasna ja nadal utrzymuje -nie chcialabys mnie na drodze spotkac Smile

jestem jedną z tych bab ktore musza wszystko przeanalizowac i przy wykonywaniu trzech rzeczy na raz laduja w rowie tudziez zbyt mocno wciskaja gaz a nie umieja hamowac Smile

Jasna

Martusia

ale ja juz pisalam ze na prawko nie ide Smile

szkoda mi ludzi ktorych bym mijala po drodze Smile

teraz juz wiem o jaka wnikliwosc chodzi Smile

mialam w klasie klienta ktory nigdy nie sluchala naszego n-la historii i wylapywal jedynie takie fragmenty lekcji ktore pozwolily mu na zlapaniu nauczyciela na niewiedzy Smile

facet sie zawsze denerwowal a klasa miala polewkę Smile

ale ja tam sie wcale nauczycielowi nie dziwie Wink

bo tego kolesia strasznie nie lubilam Smile