Wszystko o wszystkim i jeszcze więcej

Cleopatra

GOSIUNIA - moje serdeczne gratulacje nie tylko jako poetce ale rowniez

jako przyszlej pani A R I E L O W E J - nie powiem, swietny tworzycie duet.

Jeszcze raz serdeczne GRATULACJE !!!! Very Happy

Pozi

Ufff, ja bardzo sobie chciałem ulżyć. Tylko żę nie mogębo mam tylko sekundę na napisanie posta. To co mam dzisiaj w pracy z szefem to jużjest szczyt. Jedyny pozytywny aspekt - podziwiam sam siebie za spokój i opanowanie bo tylko czułem nieznaczne podniesienie tętna z emocji ale nawet nie podniosłem głosu. Za to on - myślałem że mu żyłka pęknie w innym momencie że mnie uderzy. Jak wziął kartkężeby mi rozpisać moje wypłaty które rzekomo wziąłem to podczas pisania mu się potargała... Kurcze, dlaczego ja sobie na to pozwalam, dlaczego ja to jeszcze znoszę???

Cleopatra

Oj POZI, rzeczywiscie jestes godny podziwu.. w takim momencie.... byc az tak spokojnym.....

Nic dziwnego, ze szefowi (przez male s) karteczka sie stargala.....

Very Happy

a dla CIEBIE duze BRAWA !!!! Razz

Matrix

Coś wiem o tym Pozi. Kilka tygodni temu miałem taką sytuację, że wyskoczyłem do mego szefa z pięściami. Wiem, nie jest to dla mnie chwalebne, ale pomogło... Embarassed

Ale Ty wykazujesz znacznie lepszym opanowaniem niż ja wtedy... Embarassed

Moje uznanie Pozi....

Pozi

Jasne, dzięki. Ale wali mi sięwszystko coraz bardziej. Wieczorem mam odwieźć klientowi zabytkowego kompa (odwożę bo powinien odebrać go już dawno ale nie był gotowy). Właśnie go poskładałem i okazało się że płyta główna z giełdy którądo niego kupiłem jest padnięta. Co ja gościowi powiem za 3 godziny, że co zrobiłem z jego kompem? Kurcze, jużdrugi tydzień prześladuje mnie cholerny pech, codziennie a nawet częściej jakieś kosmiczne jajo... Niech to sięwreszcie skończy!
Boże, co ja temu biednemu kolesiowi powiem???

Matrix

Bywają takie dni Pozi, kiedy wydaje się, że wszystko się wali. Tak już jest, każdy z nas takie chwile przeżywa. Ale czasem bywa tak, że w środku rozpaczy pojawia się nieoczekiwane rozwiązanie.
I życzę Tobie, byś właśnie taką sytuację spotkał Smile

Powodzenia, trzymam kciuki Smile

Pozi

Nie no, w sumie to przegiąłem z tym waleniem się. Po prostu kolejna z rzędu strasznie niewygodnych i niemiłych sytuacjiW końcu to co miałem dziś z szefem czy to co będę miał z klientem to pikuś, nic strasznego, do prawdziwych klęsk ma się nijak. Tylko po takim kilkunastodniowym okresie tego typu wtop to sięrobi cholernie męczące, czuję się zmęczony i nie mam siły żeby temu sprostać. A muszę! W końcu to na prawdężaden dramat...

Jasna

Pozi, ja dzisiaj mialam osmy dzien bolu zeba - i u dentysty dowiedzialam sie ze nie jestem zarejestrowana na dzis bo panienka to skasowala... Ale dentystka rzuciwszy okiem stwierdzila ze sprawa trzeba zajac sie dzisiaj i jesli ktos odwola wizyte to ja wchodze na to miejsce. I wiesz co? Poprosilam Gore zeby tak sie stalo. Za pol godziny dzwonia i pytaja czy zdaze w 20 min do nich. Cuda sie zdarzaja! Wprawdzie okupilam to placzem i zwijaniem sie na fotelu dentystycznym, za co postanowilam biednej dentystce kupic bukiecik, ale sprawe zeba w duzej mierze mam juz za soba... Troche wiary... I wystap z prosba do Odpowiednich Sil... To dziala.

Cleopatra

Sa takie dni w tygodniu, ze nic mi sie nie uklada
i jak na zlosc wypada wszystko z rak........

Wink

Pozi - glowa do gory!!! - ten dzien juz prawie za toba, a jutro.....

Very Happy

JUTRO BEDZIE DOBRY DZIEN !!!!!.................

Zycze milego wieczoru i

Pozi

Jasne, mam nadzieję że jutro już będzie lepiej. Tzn. na pewno będzie bo dzisiejszy dzień zakończł się taką masakrą że nie chce mi się pisać (spać też nie). Wybaczcie ale jak Was kocham (czy ja tak naprawdę wiem co to slowo oznacza???) tak jednak sobie dziś stąd pójdę... Narazie Smile

Jasna

wyczulam ze mis ci sie przyda dzis Smile

milych, spokojnych snow!

Cleopatra

Oj POZI, cos wiem na ten temat, bo nie jest mi on obcy, ale wierz mi....

wszystko przemija i to co tak bardzo dzisiaj doskwiera,

jutro wydaje sie nic nie znaczacym epizodem i poprostu.....

ZAPOMINAMY ..... Very Happy

Zycze milej i spokojnej nocy i....

Cleopatra

Ojej......

ciagle brakuje mi ostatnio czasu, a do tego nieszczescia dochodzi jeszcze to - od trzech dni bardzo... ale to baaaardzo wolne ladowanie stronki FORA...

Toz to istna TRAGEDIA dla mnie... Bywa, ze albo wcale sie nie laduje, albo tak wolno, ze mozna przy tym usnac............

SZANOWNY ADMIN........... HELP! HELP! HELP! (zrobcie cos z tym ladowaniem!) PROSZE.....

Wink

Jasna

wszystkim ostatnio kiepsko chodzilo. Miejmy nadzieje ze to przejsciowe...